á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Jej główną bohaterką jest pięcioletnia Halinka, której w niewiadomych okolicznościach zaginęła mama. I nawet tata delektujący się w kuchni poranną kawą nie potrafi odpowiedzieć córce na pytanie, gdzie ona mogła się podziać. W jednej krótkiej chwili cały świat małej Halinki został wywrócony do góry nogami, stanął sobie na głowie, a nawet częściowo przewinięto go na lewą stronę. (...) Dziewczynka nie zwleka ani chwili i wyrusza zupełnie sam na poszukiwania. W końcu zna bardzo wiele miejsc, które jej mama uwielbia. Być może będzie w którymś z nich?
Malina Prześluga na kartach swej najnowszej książki przedstawiła historię po pierwsze o niesamowitej odwadze małego dziecka, zdobywaniu pewności siebie i uczeniu się samodzielności. Po drugie o bezgranicznej tęsknocie za osobą najbliższą sercu każdego z nas, czyli mamą i wreszcie o potrzebie bycia od czasu do czasu w zupełnej samotności. Bo każdemu należy się krótka chwila wytchnienia od codzienności.
Bajka napisana wierszem w mojej ocenie nabiera bardziej baśniowego charakteru. Jest nieco refleksyjna, może odrobinę nostalgiczna, bardzo tajemnicza. Przecudne ilustracje są pełne szczegółów niczym zakamarków, sekretnych miejsc, w których być może schowała się utęskniona mama. Polecam więc dzieciom i mamą tą jedyną w swoim rodzaju lekturę. Ona w sposób szczególny cieszy oczy, bo pochodzi z „naszego podwórka”. A to w dwójnasób może napawać nas dumą.