á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
I mam mieszane uczucia. Powieść, owszem, fabularnie przejmująca - trójka rozbitych życiowo bohaterów: Kaja, która kosztem swych wyrzeczeń pomaga Sarze "młodszej" siostrze, chorej na mutyzm dziewczynce i Dominik, nauczyciel krumpingu - tańca ulicznego - mężczyzna nieprzystępny, (...) z dużym bagażem życiowym, panicznie niecierpiący dotyku drugiego człowieka.
Bohaterowie spotykają się po diagnozie psycholog Sary, która proponuje Kai, by dała dziewczynce szansę na realizację marzeń i zainteresowań, a w tym wypadku był ów taniec.
I w ten sposób trafiają do Dominika - nauczyciela krumpingu.
Co wyniknie z tych tanecznych spotkań?
A skąd moje mieszane uczucia, co do tej powieści? A stąd, że autorka bardzo skrupulatnie wprowadza czytelnika w tajniki tegoż tańca - kroki, figury - dla mnie zupełnie niezrozumiałego i obcego /pewnie wiek!/, choć są doskonałym instruktażem. Denerwujący dla mnie jest też Dominik, ale pewnie miał właśnie w czytelnikach wywoływać kontrowersje.
Całość napisana dobrym i lekkim stylem, intrygująca i refleksyjna.